Np w postaci mega wypasionych hamburgerów - oczywiście nie mówię tu o fast foodach broń boże ale o takich przysmakach własnego wyrobu.
U nas hamburgery gościły wczoraj na stole a ponieważ są przepyszne mam dla Was sprawdzony przepis - zarówno na mięsko jak i własnego wypieku bułeczki :)
Zaczynamy ...
BUŁECZKI HAMBURGEROWE

- 300ml mleka (temperatura pokojowa)
- 25g świeżych drożdży
- szczypta cukru (słodzik, ksylitol bądź stevia)
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka masła
- 560g mąki
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1/2 łyżeczki soli
do posmarowania:
- roztrzepane jajko
- do posypania sezam, czarnuszka lub siemię lniane
U mnie ciasto wyrabia robot - wkładam wszystko w podanej kolejności i w 2,5 minuty mam gotowe :)
Oczywiście spokojnie można wyrobić ciasto ręcznie - wtedy najlepiej zrobić rozczyn z ciepłego mleka, drożdży i cukru - odstawić na około 10 minut. Następnie zalać nim mąkę, dodać oliwę, miód i roztopione wystudzone masło i sól - wyrobić.
Ciasto włożyć do miseczki, przykryć ściereczką i odstawić na ok 15-20 minut w ciepłe miejsce.
Po tym czasie uformować z ciasta rulon i wyciąć 12 równych części. Wytoczyć bułeczki. Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w odległości od siebie (bułeczki urosną). Posmarować jajkiem i posypać (u nas było to siemię lniane). Bułeczki umieścić w piekarniku nagrzanym do 50 stopni C na około 20 minut do wyrośnięcia. Po tym czasie podnieść temperaturę do 180 stopni C i piec bułeczki 15-20 minut aż się zarumienią.
DOMOWE HAMBURGERY
Składniki (na około 7-8 sztuk)

- 1 mała cebula
- szczypta papryki ostrej
- 1/2 łyżeczki papryki słodkiej
- 1 łyżeczka mielonego kminku
- łyżka posiekanej natki pietruszki lub kolendry
- 2 łyżeczki musztardy Dijon (ale może być też inna)
- 1 ząbek czosnku
- sól, pieprz do smaku
Masę mięsną także przygotowuje w robocie i to on za mnie sieka cebulkę i czosnek i wyrabia masę ale oczywiście można to zrobić ręcznie.
Najpierw kroimy bardzo drobno cebule i przekładamy do miseczki. Dodajemy przeciśnięty ząbek czosnku, przyprawy i posiekaną pietruszkę. Mieszamy. Dodajemy pozostałe składniki i dobrze wyrabiamy. Lekko wilgotną dłonią formujemy hamburgery i smażymy najlepiej na patelni grillowej (ale można też na zwykłej:)
Gotowe lekko przestudzone bułeczki przekroić. Hamburgera skomponować dowolnie. U nas wyglądało to tak (od dołu):
- 1/2 bułki
- 1/2 łyżeczki majonezu (lub jogurtu)
- 1/2 mięska (ja przecinam hamburgery na pół - mamy wtedy takiego a'la big maka :P)
- plasterek pomidora
- piórka czerwonej cebuli
- ketchup
- 1/2 mięska
- cieniutki plasterek sera żółtego
- plasterki ogórka konserwowego
- 1/2 łyżeczki majonezu lub jogurtu
- 1/2 bułki
I to najlepiej "spiąć" patyczkiem do szaszłyków by się nie rozleciało :P
To teraz SMACZNEGO !! :D
Pyszności :). Nasze dzieci również uwielbiają takie domowe fasty ;).
OdpowiedzUsuńU nas co 3 miesiące jest wizyta w standardowym Maku i zakup jednych frytek na 4 osoby i dwóch zabawek dla dzieciaków :P - taka tradycja jak wracamy z wizyty kontrolnej Karinki :)
UsuńMy nie przepadamy za Mc'donalds, ale dzieci wręcz przeciwnie ;). Właśnie, gdy raz na 3 miesiące, jedziemy do Warszawy, do Instytutu Diabetologii, to w drodze powrotnej wstępujemy do tego przybytku. Dzieciaki wtedy konsumują zestawy dziecięce. Dorotka mcnuggetsy i frytki (100g). Wtedy podaję jej bollusa złożonego nieco większego niż obiadowy, biorąc pod uwagę tłuszcze. Mamy to przetestowane i glikemie później są ok. :)
UsuńWłaśnie otworzyłam skrzynkę i wyjęłam pocztę :). dziękujemy pięknie za przesyłeczkę. Bransoletki już na właścicielce, dołączą do kolekcji, bo przez tych kilka lat troszkę już ich się nazbierało ;). To ulubione kolory Dorotki, choć na prowadzenie wychodzi już niebieski ;). Naklejki na glukometr poczekają na swoją kolej, ale są piękne, tych wzorów jeszcze nie miałyśmy :). Rok temu korzystałyśmy z tego glukometru, ale przeszłyśmy na CareSens N POP i jak na razie jesteśmy bardzo zadowolone. Dorotka, gdy zobaczyła te cudne naklejeczki stwierdziła, że trzeba będzie znowu wrócić do Performy Nano, bo też nam pasował, a że w szafce jest jeszcze jeden taki nierozpakowany, więc kto wie może na niego przyjdzie wkrótce pora. Bardzo serdecznie dziękujemy! Takie poniedziałki to my lubimy ;). Zdrowie również wraca, wiosna idzie, trzeb się cieszyć! Przesyłamy moc wiosennych uścisków! :)
Usuńmmmm, my tez od czasu do czasu robimy takie domowe hamburgery... W ten weekend obiecałam chłopakom domową pizzę na orkiszowym spodzie mniam mniam chyba nawet ja nagnę trochę dietkę i się skuszę na kawałek!
OdpowiedzUsuńJadłam niedawno pizzę na orkiszowym spodzie :D pyyycchaaaa :D :D i do tego kozi ser :D mmmm
UsuńO ja Cie az mi slinka cieknie :)
OdpowiedzUsuń